Wadowice
Sobota, 11 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria Jednodniówki
Cz-wa-Myszków -Zawiercie-Olkusz-Trzebinia-Piła Kościeliska-Płaza-Babice-Zator-Wadowice i powrót tą samą trasą.
Tradycyjne coroczne otwarcie sezonu rowerowego pielgrzymką do Wadowic.Uczcić Lolka, zapalić znicze,odwiedzić znajome strony.Dopisała pogoda,przeszkadzał niestety dość mocny wiatr z południa.Jechało się cudownie.Jest szybciej,lżej i po prostu przyjemniej.Największe jednak zyski są na "energetyce"W poprzednich tripach zawsze jadłem coś konkretnego w Wadowicach.Dzisiaj wystarczyły mi dwie kanapki ,dwa banany i czekolada.Wycieczka kosztowała tylko dwa znicze i butelkę wody .Oczywiście gazowanej.
Tradycyjne coroczne otwarcie sezonu rowerowego pielgrzymką do Wadowic.Uczcić Lolka, zapalić znicze,odwiedzić znajome strony.Dopisała pogoda,przeszkadzał niestety dość mocny wiatr z południa.Jechało się cudownie.Jest szybciej,lżej i po prostu przyjemniej.Największe jednak zyski są na "energetyce"W poprzednich tripach zawsze jadłem coś konkretnego w Wadowicach.Dzisiaj wystarczyły mi dwie kanapki ,dwa banany i czekolada.Wycieczka kosztowała tylko dwa znicze i butelkę wody .Oczywiście gazowanej.