Krótki trip ,ale bardzo ważny.Głównym celem obadanie trasy lipcowej 500,zdobycie nowych gmin.W planach było też zwiedzanie Sieradza i odwiedziny na zlocie rowerów poziomych,ale tego nie udało mi się zrealizować.W końcu nie można ciągle spać po 5 godzin.Musiałem przejechać przez miasto i tu zostałem otrąbiony przez kierowce autobusu.Niezwykle rzadko mi się to zdarza,dlatego chwilę z gościem porozmawiałem ,ku uciesze pasażerów.Coś tam do niego dotarło,bo parę kilometrów za Cz-wką nawet mi pomrugał światłami.Pierwsza część trasy w miarę szybka,drogi dobre,wiatr dmuchał ale z boku,temperatura jeszcze nie dokuczała.Trochę ponad cztery godziny zajęło mi dojechanie do Sieradza.Tu małe zakupy w sklepie i posiłek.Od Sieradza zmienia się wiatr.Mam go teraz prosto w twarz.Jedzie się ciężko 20-25 km/h dodatkowo zaczyna dokuczać upał.Męczę się tak do Wielunia.Tu zmieniam kierunek i wiatr mam z boku.Jedzie się dużo lepiej.Cała trasa zajęła mi trochę ponad 9 godzin. 50 minut zmarnowałem na postoje,ale było bardzo gorąco i musiałem uzupełniać płyny.Zwykle na takiej trasie wystarcza mi 1-2 litrów wody ,tym razem wypiłem 4 litry wody i litr mleka.Dość dokładnie zapoznałem się z drogami na odcinku Krzepice-Praszka-Wieluń-Rudniki-Krzepice.Na 500 nie powinno być żadnych niespodzianek.No i znowu parę gmin wpadło.Teraz jeszcze muszę znaleźć czas ,żeby to uzupełnić :)
Witam.
Najchętniej na kilka, kilkanaście dni z sakwami gdzieś w Polskę.Chętnie też bez-noclegowe jednodniówki z dwójką trójką z przodu.Kiedyś sporo terenu i fotek,dziś więcej asfaltu.Lubię wyskoczyć na chwilę i po prostu cieszyć się samą jazdą.To już szósty rok dość intensywnej jazdy i wciąż spora frajda.
"Na co dzień" krótkie 50-150 km przebieżki po przepięknej jurze.Swoje osiągnięcia będę wpisywał na bieżąco.Wspomnę jednak ,że zdarzyło mi się przejechać 3 tys. w miesiącu,jak również pokonać 500 km w dobę.Staram się jeździć cały rok.Lubię też wyskoczyć w Taterki, a zimą na narty i pochodzić z kijkami.Wpadłem tu na chwilę bo mam trochę planów na przyszły rok, a nie wszystko mogę wyczytać z blogów.