Cz-wa-Koszęcin-Wielowieś-Pyskowice-Rudy-Racibórz-Tworków-Opava-Bruntal-Pradziad-Siroka Niwa-Branice-Dzierżysław-Pietrowice W.-Racibórz i dalej podobna trasa. Sobotni wypad na Pradziada.Start przed godz.8 rano.Droga na południe pod mocny 30-40km/h wiatr z południa i zachodu.Kilka wymuszonych postojów przez objazdy i remonty na drogach.Taka polska tradycja.Czemu Czesi nic nie remontują?Przejęcie graniczne przekraczam w m.Tworków.Czeka tu niebywała atrakcja w postaci szpaleru kilkudziesięciu drzew czereśniowych.Chętnych na dojrzałe owoce nie brakowało.Jazda po czeskich drogach to sama przyjemność.Dobra jakość asfalty,pasy rowerowe w miastach i szerokie pobocze.Podjazd na Pradziada zaczynam w m.Andelska Hora.Wiatr tu nie przeszkadza i jedzie się dość komfortowo.Siada mi na koło biker na mtb,mała tarcza z przodu 30-34 z tyłu kaseta do 40,pięknie kręci z wysoką kadencją.Ja piłuje na 39/21-25.Mimo sporych różnic nie udaje mu się mnie wyprzedzić.Na szczycie krótka przerwa na kanapkę i podziwianie widoków.Później główna atrakcja wycieczki długi zjazd.Granicę przekraczam w m.Branicach i bez większych przygód ciut po godz. 5 rano melduje się w Cz-wie. Udana wycieczka pod względem sportowo-treningowym(ze względu na wiatr) i turystycznym.Wydałem zaledwie 2 zł na zakup wody.Zabrałem ze sobą trzy kanapki,trzy banany i trzy "góralki". Coś tam zostało :)
Witam.
Najchętniej na kilka, kilkanaście dni z sakwami gdzieś w Polskę.Chętnie też bez-noclegowe jednodniówki z dwójką trójką z przodu.Kiedyś sporo terenu i fotek,dziś więcej asfaltu.Lubię wyskoczyć na chwilę i po prostu cieszyć się samą jazdą.To już szósty rok dość intensywnej jazdy i wciąż spora frajda.
"Na co dzień" krótkie 50-150 km przebieżki po przepięknej jurze.Swoje osiągnięcia będę wpisywał na bieżąco.Wspomnę jednak ,że zdarzyło mi się przejechać 3 tys. w miesiącu,jak również pokonać 500 km w dobę.Staram się jeździć cały rok.Lubię też wyskoczyć w Taterki, a zimą na narty i pochodzić z kijkami.Wpadłem tu na chwilę bo mam trochę planów na przyszły rok, a nie wszystko mogę wyczytać z blogów.